piątek, 19 lipca 2013

Miniaturka - Kartka z pamiętnika Rose

Hej! Piszę do was z Zakopca. Jestem na koloni, jest pięknie, bla bla bla... przygotowałam dla Was miniaturkę oraz... mój rysunek Hermiony, choć nie filmowej.
Ach, wish you were here...
. A więc… oto zapowiedz bloga który zacznę pisać jak skończę ten. Będzie on w pewien sposób… no dobra, bardzo, powiązany z tym aktualnym. Mam nadzieje, że się spodoba, choć nie będzie w takiej formie jak ta miniaturka.
Piosenka? One way or another, słodziaki:* http://www.youtube.com/watch?v=36mCEZzzQ3o

„1 września 2017 rok

Tak się cieszę, że jadę do Hogwartu! Nie przesadzę, jeżeli powiem, że było to od zawsze moje największe marzenie, ale trochę się boję. A co jeśli nie trafię do Gryffindoru? Tata na pewno żartował, mówiąc, że wtedy mnie wydziedziczy. Bardziej martwi mnie pamiętnik matki,, który znalazłam. Tam jest napisane… że tata w pewnym momencie nie nadawał się do żadnego z domów, a mama… a mama została przekierowana do Slytherinu. Boję się, pamiętniczku. Dalej pisała coś o jakiś kołach, śmierci, różnych doświadczeniach jakie robiła i o chłopaku. Ale nie o moim ojcu, wyobraź sobie, a pisze o tym jak bardzo go kochała. I wtedy zapis urywa się na długo, aż po jakimś czasie… czekaj, zacytuję: „Zdecydowaliśmy, że tak będzie lepiej. On mnie uzależnia, niszczy mi życie, choć jest najlepszym co mnie w nim spotkało. A mamy pewne zobowiązania… On ma już wybraną żonę, ja… wszyscy są pewni że wyjdę za Rona, zwłaszcza po tym sławnym uratowaniu mu życia. Kłamstwa, wszyscy kłamią.” O co mamie mogło chodzić? Nie mogę sobie przypomnieć imienia tego chłopaka…
Dobra, pamiętniczku już wiem. Nazywał się Malfoy, Draco Malfoy. Jego syn właśnie wyszedł. Wydaje się fajny, ale mnie on odpycha. Na Merlina, mógłby być moim bratem! Już się zaprzyjaźnił z Albusem. Ja.. Nie chcę zostać sama, bez przyjaciół. A co jeśli on zabierze mi Albusa i Roxanne?

Jestem już w dormitorium. W łóżku obok mnie śpi tylko Flora Zabini. To bardzo fajna dziewczyna, zazdroszczę jej trochę urody. Ale, pamiętniczku… Kiedy Abus stał się Ślizgonem, moje serce jakby zamarło. Ale dopiero kiedy ja usiadłam na stołku, to było prawdziwym szokiem.

„ Slytherin!””

Takie bardzo krótkie, ale w końcu miniaturka :D Nie będę was przecież zamęczać.
I jeszcze moja Miona<3 Nie za dobra... ale jakoś ujdzie. Ma ten błysk:D

3 komentarze:

  1. Tylko nie 1d, Marta, nie :(( serio, musiałaś? ;____;

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem pod wrazeniem.
    Śliczna ci ta Mionka wyszła.
    Naprawdę ładna..
    Miniaturka,, no cóż króciutka,
    ale genialna :D
    Pozdrowienia,
    Rouse :*

    OdpowiedzUsuń